Najnowsze wpisy, strona 4


paź 10 2005 Bez tytułu
Komentarze: 8

Ha! Nie napisze jak zwykle ze...no kazdy wie co bo wlansie wiem co napisac. Slucha takiej jednej piosenki c tam ma jakis tytul chyba co on brzmi sobie tak jakos "5 days...blebleble" dalej nie apmietam :D. W sumie lubiem ta piosenke, ale ona kojarzy mi siem z czyms fajniusim. Z czyms co bylo gdzie tak w czerwcu chyba bo gadalysmy wtedy o spotakaniu na koniec 6 kalsy. No, ale to bylo tak. Wtedy jeszcze co jakis tydzien przychodzila do mnie Gunia z Aska bo...głupia jakas  bylam i nie maialm co robic w housie :D No i raz sobie przyszly. Sory pomylilma siem to nie tak bylo. Najpierw Aska przyszła bo my wogóle ccialysmy Gunie i Damiana pogodzic. No i sobie plan wymyslilysmy. POtem Gunka przyszla. Właczylam na maxa moje radio i tanczylysmy jak oszalale w rytm wyzej wymienionej pioseneczki. Bylo swietnie, az sobie garadelka zdralysmy. No, a potem damianek przyszedl no i Gunia siem do szafy schowala i mialam tam siedziec. A dalej to juz troszke  nie wyszlo wiec pisac nie bede. Nie wiem tylko kiedy stalo sie cs takiego z jednym mopim meblem... nie pamietam kiedy to bylomoze wtedy :D Ale moze nie ebde pisac co bo sie wyda :D:D:D:D Dobra koncze bo co tu w sumie piszac. POzdro dla calej mojej kalsy no i wogole fajniusich ludzie w szkolce ;););) KOFFAM WAS:*

cleo13 : :
paź 04 2005 Bez tytułu
Komentarze: 5

No tak na poczatekto sorki, ze nie pisalam, ale najpierw nie mialam o czym pisac, a potem neta nie mialam bo moj koffan psiak mi kabelek od netu przegryzl.. ;/  No wiec co robilam? W sumie nic knkretnego chodzilam  do szkolki w ktorej czasem czuje sie dziwnie bo.. no jest w sumie tak. Moja kalsa to juz nie jest to co dawniej, znaczy moja kalsa. Jestesmy poprostu grupa ludzi, ktorym ktos tam wyzej kazal siedziec w jedenej sali podczas lekcji. A po za tym... wogole sie nie znamy z niektorymi wogole sie nie rozmawia... Jest miedzy...cos takiego co sprawia, ze porpsotu rozmawiamy z soba tylko tyle ile musismy... Kazdy ma jakas grupke albo jedna osobe przyjaciol..z ktorymi wszedzie laziczy zawsze gada-kogos drugiego..Przepraszam.. nie kazdy zawsze jest ktos taki komu tego brakuje. W mojej kalsie jest na pewno klka takich osob w tym ja.. Oczywiscie bez urazy mam przyjaciol a tak w sumie. Najblizsza mi jest chyba Aska, no a potem Oski bo ostatnio dobrze mi siem czasem z nim gada no a dalej to dobrzy znajomi typu Polcia ;) Tylko ze ja z wlasnego doswiadczenia wiem ze tkz. trojkaciki to zle rozwiazanko... A ty przypadku Aska, POli no i... ja... POli jest psiapsiola Aski  tak jak ja.. Nie bardzo wiem jak to wytlumaczyc... Ja poprostu jestm ta trzecia, a czasem jest szkoda... Tak samo glupio czuje sie z tym, ze nie mam tak naprawde stalogo miejsac... czesto siedze zawsze z kim innym. Niech ktos tak bedzie mial to zrozumie jak ja sie czuje.. to naprawde glupie i nie mile uczucie ;/ No to tego pieprzenia to chyba tyle Jakby co to niech nikt nie za barzo do serca sobie tej noci nie wezmie bo nie wiem jak to zinterpretujecie ;/

POZDRO FOR:

Judzik (w sumie nie za czesto z nia ostatnio gadam, ale zawsze jest milo... przydalo by siem zadzwonic do niej ;))

Oskarka (bo siem z nim fajniusio siedzialo no i za Munia :*)

Aski i Poli ( a tak, ze sa tesh spox ;))

Mateusza  B. z mojej kalsy ( on chyba bardzo dobrze wie za co :*:))

Mateusza K. (bo jest spoxik i wogole go lubiem:*:))

Bartka (poprostu pozdro :))

Damiana, Mateusz i Golka (bo jezdescie zajebisci i zawsze mnie potraficie rozsmieszyc!!!! :*:*)

Bartka B. i jego znajmoych (:D) No i tak takich typu darek, amadeusz, marcin... i wogole tego duzo!!!!

POZDRO FOR EVERYONE!!! (moze zmieniem szablonik ;)

cleo13 : :
wrz 21 2005 Bez tytułu
Komentarze: 8

Troszke dawno jej tu nie bylo... No zdarza sie,  zazwyczaj pododem takowej nieobecnosci jest:

a)kompletny brak weby czy czego kolwiem takiego co skolonilo by kogo kolwiek do pisania na blogu,

b)nic sie nie dzialo, nawet nie mozna powiedziec, ze nic sie nie dzialo bo gdyby dzial sie "nic" to jednak i tak cos by sie dzialo... :)'

c)brak czasu, najczestsza i najbardziej absurdalan wymowka...jak sie ma czas na robienie bransoletek z muliny czy ogladanie telewizji, albo sluchania muzyki to na napisanie tu czegos tym bardziej...

Muńkowi (czyli ze magdzie bo jej klega tak zaczal do niej mowic, a jej siem to cholernie podoba :*) zmienili plan lekcji ehhh... i dzis mial na 9:45... bosko.. szkoda, ze takie male czarno zlote cos domagalo siem spacerku o 6:40 :(:D Munio poszedl sobie do szkolki no i tam sobie tak siedzial i bylo nawet calkiem calkiem do fizyki na ktorej klasa magdy pochwalila sie swoim kompletnym brakiem uczuc i jakiego kolwiek narzadu nazywnego muzgiem! POtem nie dzialo sie nic co warto byloby tu napisac :) A teraz magda siedzi na gadu i prowadzi te sama rozmowe juz setny raz z ta sama osoba co zawsze i jak zwykle nie wie co napisac bo wie ze nie napisze nic innego :) jak ktos nie wie o co chodzi, a napewno wiem tylko ja to ma problem :)

POZDRO FOR EVERYONE!!!!!!! :*:*:*

cleo13 : :
wrz 13 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

Po kilku dniach znou pishe notke, to chyba moj rekord od pewnego czasu bo zazwyczaj jak napisalam w ciagu jednego dnia co najmnije 2 notki to potem przez tydzien nie pisalam juz nic :D No, a teraz cos o tym, ze cholernie spodobalo mi sie pisanie notek w 3 osobie, ej poprostu spoxik :)

Wiec co sie dzis dzialo w szkole malutkiej 13-latki. Pewne nauczycielki wkurzyly ja tak, ze poprostu nie da sie tego opisac. Stala sobie najzwyczajnije w swiecie na korytarzu az tu nagle BUMM-poczula...eghm.. cos jakby butelke na swoim czole. Przez kolejne 5 minut miala wrazenie ze gloweczka jej odpadnie bo butelka uderzyla ja w to miejsce (w skron) w ktore wczesnije dostala od kolegi lokciem... AAUC... Malutka dziewczynka stala soobie z kolezankami na korytarzu (w rece miala butelke z woda- "Naleczowianka")az tu nagle podchodz dwie nauczycielki (jedne bardziej, ze tak siem wyraze wyrazista...jak ktos nie kapuje to jegojest problem :D:D:D)  i jedne z nich zaczyna, ze co ta dziewczynak z ta butelka robi, ze kolejna osoba graw noge butelka! (pragne zauwazyc, ze ta baba mowila to to biednej i przerazonej i zdezorientowanej dzieczynki z takim wyrzutem i wyrzszoscia, ze... UHhhh zabic :D:D) Na to mala dziewczyneczka, ze to jest jej woda do picia i ona wlasnie ja pije. No, ale ta madra inteligenta i wszechwiedzaca nauczycielka powtorzula to co wczesnije juz tak glosno ze w szyscy w prominiu 6 metrow siem obrucili, zastanawiam siem czy ona wogole zauwazayla ze dziewczynka otworzyla usta  z nich wydobyly siem jakies slowka. No, ale nie myslcie sobie, ze ow 13-latka to grzeczna i ulozona dziewczynka ktora po tych lowach padlaby na ziemie blagajac o litosc i przebaczenie!!! Nie ona glosno i zdecydowanie powtorzyla to co wczesniej!! :D:D Tak zdecydowanie ze druga nauczycielka powiedziala jej zeby nie pyskowala! PHI... Kiedy sobie dziewczynka przypomina ta sytulacje to cos jej siem na mysl na sowa...

Kodeks ucznia:

1.Nauczyciel zawsze ma racje.

2.A jezeli nauczyciel racji nie ma patrz punkt pierwszy...

Ta.. i to jest ta ludzka sprawiedliwosc... blahahaha Kpina jakas. No to mysle,ze na dzisiaj o malej dziewczynce to tylke bo juz pozno i oona zaraz chyba spac idzie...wiec tylko pozdro dla takiej jednej tesh dziewczynki ktora tesh dzis naleczowianke pila:D dla tej co miala aquarelka i dla tej co mi cwiczenia od bioli pozyczyla no i dla calej reczty.. co mi siem juz nie chce jej wymieniac bo ich w cholere jest...A no i niech bendzie ze dla Gunki :):* POZDO:*

cleo13 : :
wrz 09 2005 Bez tytułu
Komentarze: 4

Obiecalam, ze to jeszcze przemysle, wiec sataram sie najbardziej jak moge, ale nie powiem, zeby to bylo latwe bo jeszcze mi nie przeszlo,a myslac o tym co stalo sie 2 godziny temu trudno jest pisac o tym co bedzie jutro... POwiem jakbym chciala, zeby bylo. Jutro wstane usmiechne sie sama do siebie, pomysle o nim ...bedzie ok. Pojde na spacer z psem. Wroce do domu...wszytsko bedzie ok. Potem znowu pojde kolo 18 z Aska na polqo, oni beda grali w pilke i poprostu najzwyczajniej w swiecie wszytsko sie ulozy, a on mnie przytuli. To byla ta nie moliwa do spelnienia wersja...ie pytajcie czemu! A ta prawdopodobna i ogolnie... hmmm glupia wersja? Wstane rano pojde na spacer, wrice i poprostu bede wszytsko robila, albo bo musze, albo zebyten cholerny dzien skonczyl sie jak najszybciej. Pojde z Aska oni beda grali w ta pilke, ja popatrze tylko w jego strone,a on poprostu... I pojdziemy dalej....Pojde spac i tak juz zostanie... Niby bym mogla wypisac sobie wszytskie za i przeciw, ale te argumenty przeciw sa troche bardzo, wazne i wiadomo co by wyszlo... Jest jeszcze tylko jedno pytanie... Czy ja przpadkiem juz tego nie skreslilam??? Czy do glowki malutkiej 13-latki dociera jeszcze jakas ina mozliwosc, czy zaslepionaswoimi racjami nie chce zmienic decyzji?? Witajcie w jej swiecie w swiecie gdzie nadzieje umiera jako pierwsza, amilosci nigdynie bylo, witajcie w swiecie z ktorego kazdy ucieka tak szybko na ile cienosc mu pozwoli... Usmiechnieta dziewczynka nie chce juz grac...bo producent dal jej role ktorej ona nie umie podolac...Malutka dziewczynka nie pamieta jak wygladalo jej zycie za nimpoznala rezysera, za nimzaczela grac te role, nie pamieta juz usmiechu, dobrych mysli.... Jej rola wymaga rozpaczy, lez, bolu i przerazenia w oczach, nienawisci i tego co bylo jej niegdys obce.. Niby taka slodka, a w jej rownie malutkim jak ona serduszku jest tyle nienawisci...ktora pochlonela jeje nadzije... Witajcie TU...jesli juz jestes sprawby na buzi dziewzynki zagoscil usmiech... Boisz sie? Ja tesh...bojesie usmiechac bo producetn moze zerwac kontrakt....

Cos strasznie pesymistyczne te notki pisze, no, ale coz. Chumorek nie barzo dopisuje.... Mialm przemyslec i co wymyslisla ta glubia dziewczya? Ze jej serce chcialoby zmienic zdanie, ale malutki rozumek nie pozwala ryzykowac..."wkoncu tu nie o twoje szczescie chodzi tylko o jego, a wiesz jak bedzie lepieej..." to jest wersja z cenzura...;/ to chyba bedzie na tyle...

cleo13 : :