Archiwum kwiecień 2005


kwi 27 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

C do komenta twojego Agusiu to powiem krótko pisząc, że mogam coś pokręcić nie miam na myśli tego, że pokręcilam coś z szybą bo jesli chodzi o ten temat to wszystko napisalam dobrze pomijajac to, ze napisalam, ze  nie bylyscie wtedy przyjaciolkami. Czemu natomiast nie skomentowalas nic do tego, ze ja splawialas i najezdzalas na nia jak najeta... No tak zapomnialm to przeciez prawda :] Pozdrawaim  Agusiu :)

PS- mam nadziej, ze nie zrobilam zbyt duzo bledow... przepraszam, wybacz mi... blahahaha teraz idz sprawdz pisownie komu innemu.... bo sie poplacze... :] pozdro...

A teraz autentyczne pozdro dla : aski, poli, gajki, siki, judki, piotrusia... i wielu innych

cleo13 : :
kwi 26 2005 Jak zwykle ona jest niewina...
Komentarze: 4

Sory, ale to jest już z deka śmieszne... Aga ty bez przerwy w każdym komentarzu zaznaczasz jakie to my jesteśmy zle i nie dobre, ze ci wogole nie zrozumialysmy, a na dodatke wogole nie probowalysmy. Moze wedlug ciebie tak jest, ale nie masz prawa nam mowic ze nie mozemy zniec kilku slow krytki w swoja strone bo ty sama uwazasz sie za niskazitelna. A jak juz duzo razy mowilam i dlaje tak uwazam wina zawsze lezy po obu stronach :] A ty tu wypisujesz, ze my cie wogole nie rozumiemy, a nie wspomnialas nawet o tym co ty zrobilas. Aga czy wedlug ciebie oklamywanie kogos jest fair?! No bo to wlasnie robilas bez przerwy. Udawalas, ze jestm twoje przyjaciolka podczas gdy wcale tak juz od jakiegos tam czasu nie bylo. Gdybym nie znala sie ani troche na obsludze komputera (ale sie chwale :)) to nie znalazlabym twojego adresu bloga i glupia trwalabym w przekonaniu, ze cos takiego jak nasza przyjazn istnije.

"...do cleo-może gdybyś dokładnie przeczytała moje notki i spróbowała zrozumieć,o co mi chodzi,wiedziałabyś,czemu napisalam..."

To jest fragmenta komenta Agi. Wiecie co mnie tu rozbraja, "...i sprobowala zrozumiec..." Nie no bo po co ja jestm glupia blondynka bez uczuc i ja nic nie rozumiem i po co mialabym sie fatygowac i straca zrozumiec czemu ktos uwaza mnie za swoje ex przyjaciolke...! Nie przesadzaj, juz i nie mow ze cie nie chcialm zrozumiec.

"...Jakie to dziwne-ludzie udają,że o mnie wszystko wiedzą i że mnie całą poznali,nawet nie próbując mnie zrozumieć..."

A to kolejny fragment, ktory jest... jakby to powiedziec niezgodny z prawda? Ani ja ani Aska nie powiedzialysmy ze wiem o tobie wszytsko to po pierwsze. A po drugie znowu fragment o tym, ze nie probowalysmy cie zrozumiec. Myslisz, ze Aska nigdy nie usilowala zrozumiec tego, ze zawsze obwinialas ja za wszystko podczas gdy wine ponosilo jeszcze kilka osob?! Zastanow sie co piszesz...

"tak,lecę do szyby,żebyś wiedziała..."

No coz jakby to powiedziec. W tej sytulacji ty jestes w stosunku do Szyby nie fair. Popatrz przed tem kiedy sie nie poklocilysmy to co jakis czas przynajmniej 2 razy dziennie opowiadalas mi i Asce co Szyba robi, alebo jaka ona jest porabana, alebo jak to sie z nia przez telefona gada, ze piperzy jakies glupie historie i, ze nawet twoja mama cie juz czasem od nich ratuje. Nie bede sie zaglebiac w te temat bo sama wiesz co o niej mowilas i co robilas. A teraz? Juz z nia siedzisz i juz znowu wilke przyjazn... ciekawe czy ona wie jakie mialas albo masz dlaje zdanie...

"...Więc,skoro a$ka przedstawiła mnie w swojej wizji artystycznej jako fałszywą i wywyższającą się nad innych,ja przedstawiłam ją w swojej wizji..."

Co do tego... cos ci sie pomieszalo bo to najpierw ty napisala "piekna" note pod tytulem :Aska to IDIOTKA, kompletna IDIOTKA. Nie obchodzi mnie czy to przeczyta, ona to poprotu idiotka. Dopiero potem kilka dni poznije Aska napisala note o Agnieszkach. A sytulacja o ktorej wtedy mowilam to... chodzilo o to, ze gdybym przeczytala taka note o sobie jak Aska to napislabym podobna note jak ona. I nie trzeba bylo Agusiu wymyslec nie stworzonych histori o tym, ze jestesmy na ciebie zle bo nie nalezysz do K.A.C.

"...Widzisz, zawsze traktowałyście mnie jak durną kujonicę,która się do was doczepiła i można się jej pozbyć wyłącznie żartami na temat jej figury..."

No i dalej. Ja nigdy cie nie traktowalam jak "durną kujonicę,która się do was doczepiła i można się jej pozbyć wyłącznie żartami na temat jej figury". Po pierwsze po co mialybysmy sie ciebie pozbywac skoro same z toba zaczynalysmy gadki czy wychodzilysmy na polqo. Jednym slowem po co mialybysmy sie pozbywac kogos kogo lubilysmy i z kimspedzalysmy tyle czasu! Po za tym sory, ale zawsze wszyscy z siebie zartuja i ty tez ze mnie zartowalas. Powiedz mi tylko jedno bo tego przez caly czas nie moge zrozumiec... Zawsze z ciebie zartowalysmy i to sie nigdy nie zmienialo, wiec zawsze ci to musialo przeszkadzac. Powiedz mi po co zaproponowalas mi przyjazn?! Nie rozumiem po co to zrobilas odkad tylko przeczytalm twojego komenta.

A teraz już chyba ostatnie, cos co uwazam ze niedorzeczne i cos co... nie nie wazne. "...W każdym razie,gdy udało wam się osiągnąć swój cel i się od was odczepiłam,nagle uznałyście,że to rani waszą dumę..." Zrozum jedna rzecz, a nie wymysla historyjek nie z tej ziemi robiac z nas okrutne i bez uczuc istoty. Nam wcale nie chodzilo o to zeby sie ciebie pozbyc!!!! Nie wiem  kto ci takich bzdur naopowiadal, ale to juz i tak teraz nie ma znaczenia bo to jest wlasnie chyba wszytskiego piekny KONIEC!

KONIEC piesni. Podsumowanie:

Jest tak, ja nie jestm przyjaciolka Agi. Ona wrocila do Szyby, wszytskie 3 jestesmy wkurzone i kazda gdzies tam w glebi zywi zal bo ma swoj powud. Jestesmy w stanie wojny.... Coz nie zakonczylo sie to nalepiej... nie zaprzecze, ze moglo byc inaczej, ale zabraklo tu szczerosci.... Aga i mam dla ciebie rade zrob z nia co chesz, ale no w sumie taka jest prawda. Moze chcialas dobrze, ale nie zawsze to wychodzi, a mianowicie zakladanie nieoficjalnych blogów po to by miec mozliwosc objechania niektorych osob bez robienia im przykrosci. To twoje slowa. Ale pamietaj, ze jesli komus bardzo zalezy to znajdzie tego bloga predzej czy poznije, a wtedy ta przykros bedzie dwa razy wieksza i na dodatek wyjdzie to co wyszlo teraz... Moze nastepnym razem bedz szczera... i mow co myslisz...

 

KONIEC

PS- mam nadziej, ze niczego nie pokrecilam, ale nic nie gwarantuje z tej racji, ze chcialm napisac bardzo duzo.... pozdro :*

cleo13 : :
kwi 25 2005 Trzy życzenia do złotej rybki...
Komentarze: 1

No coz postanowila sobie coc takiego napisac. Nie wiem jak mi to wypadnie i czy te zyczenie sobrze, ze tak powiem zinterpretujecie, ale nie wazne jush ma to w dupie bo to jest sysko dla mnie za trudne...

1. Chcialabym moc znac przyszosc.

2........

3.........

wiecie co stwierdzam, ze to jednak jest kompletnie bez sensu! Bo tak naprawde pisze to bo chcialm miedzy wierszami tych zyczen napisac cos. Boje sie tego napisac normalnie bo chyba zreguly kiedy mowie wprost to o czym mysle to wszyscy uwazaja to za jakies wyjscie taktyczne, czy cos takiego.

Chcialabym sie nie klocic, i chcialabym zebys mi wierzyla. Wiem ze to trudne bo kalamalam, ale nie zawsze choc czasem to tak wyglada robie nie ktore zeczy na zlosc, albo... nie wiem jak to napisac. Mowilam, ze jest na nia wsciekla, i nie dam sie oszukac. I to wszystko prawda. Tylko jak mam sie zachowac kiedy ona "nic nie wie"(nie wie, ze my wie o notce). Wkurza mnie jej zachowanie. To, ze ona wie co napisla, a klamie bez przerwy. Moze to zachowanie jest nie fair i moze moglo to wygladac tak, ze mowilam ci, ze ja nienawidze, a przycodze do niej i zartuje po to zeby zrobic wrazenie, ze ty sie jej czepiasz, a ja nie. Moze to wygladalo tak, ze chcialm miec obie strony po swojej stronie... Tak nie bylo. Nie wiem czy to co napislam ma jaki kolwiek sens... ale no coz. 

Ps-potem pewnie bede zalowac, ze to napisalam bo jeszcze tym czyms pogorsze sprawe... ale ja mam talent do piprzenia wszystkiego!

cleo13 : :
kwi 23 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

Taaa... przyjazn... coraz słabije wierze w to słowo... jedyną osobą która jeszcze daja mi iskierkenadzieii, że coś takiego istnieje jest Damain :)

Nie wiecie pewnie o co chodzi... nie dziwie się nie pisałam o tym. Nie wiem czy mówiłam, że jestem uu przepraszm BYLAM przyjaciolka Agi. I to nie z mojego widzi mi sie tylko z powodu moje komentarza na blogu Aski ktorego tu zaraz umieszcze.

"no i co mam komentnac, chyba znasz moje zdanko na cały ten temacik. Ja w sumie do Guni osobiscie raczej nic nie mam, ale w TEJ sytułacji na twoim miejscu pewnie to samo bym napisała. A co do Ciućmy/Ciumci/Piórowej no to jest logiczne, ze ona jest śmieszna, a jej zachowanie jak by ktos mógł określic żałosne i groteskowe..."cleo132005-04-20 19:42

 

Widzial to kto, zeby przyjazn konczyc z powodu komentarza i to jeszcze takiego w ktorym nie ma zlego slowa na temet urazonej osoby! Ja w powyższym komencie zlego slowa o Adze nie powiedzialm. Aga wkurzylas sie o to, ze napisalam "ja w tej sytulacji napisalabym to samo" ? Jak tak no to fajna jestes! Nie obchodzi mnie juz czemu to zrobilas Mam to w dupie ejsli ci tak zalezalo... to sory po cowogole bylo zaczynac taka przykazn. Nie bede pisac jak sie teraz czuje bo penie i tak cie to nie obchodzi bo pewnie uznasz (jak zwykle samolubnie) jaka to ty jestes pokrzywdzona bo ja i Aska objechalymy cie na blogach ze cho cho i jeszcze troszke... I powtorze pewnw rzecz ktraa napisala Aska to nie ty powinnas nam prawic wyklady na temet przyjazni bo nie wiesz o nije nic, moze tyle co z tych twoich ksiazek cos sie ich naczytala, ale w zyciu wypada to zupelnie inaczej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powiem ci jeszcze jedno. Wiesz jaka bylas i jestes niesprawidliwa?! Nie wiesz? To ja ci to powiem. Kiedy klocilysmy sie ja Aska i ty to zawsze na blogu potem bylo jaka ta Aska jes idiotka ze ona nie ma uczuc i tego typu. Wszystko zwalas na nia zupelnie jak matka szyby! A nigdy nie byla tylko ona winna... czemu ty taka jestes?! Na zakonczenie jeszcze tylko dopisze, ze teraz wiedze ile byla warta ta przyjazn... i ile mas z w sobie uczuc....

A teraz cos milego :) Bylam dzisiaj w tyncu z Asku u kolezanki ktora zbnam od.... tygodnia w sumie :D Bylo świetnie :)!!! Pozdro dla : Aski, Justyny, Mackow, Piotrusia !, Judki, Gajki, Chrisa, Golka, Damiana, Magde, POli... i syskich, syskich no moze z wyjatkami :]

 

 

cleo13 : :
kwi 17 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

No coz nie pisalam zdaza sie, ale co mozna opisywac kiedy zycie jest tak nudne monotonne i wogole. Wszystko bignie swoim rytmem nic sie nie zmienia bo po co?! A jak niech  ludzie wpadna w rutyne z ktorej potem juz nie bedzie wyjscia. Jedyna rzeczy jaka warto tu napisac, albo tylko chociaz o niej wspomniec jest to, ze moi rodzice wreszcie pozwolili mi chodzic do  22 i już sie do niej nawet zapisalam. Fajnie ciesze sie. Nawet w tej mojej przyszlej kalsie bedzie duuuuuuuzzzooo osob z mojej szkoly i nie tylko z mojej kalsy... to bedzie mieszanka wybuchowa 6b i 6c rezem... :D a przynajmnije jej czesc hehe. Tak usmiech mi z twarzy znika kiedy pomysle, ze bede musiala znosic kolejne 3 lata tego idiote, debila, chama, szowiniste, babiarza, obrzydliwego oszuste z kompletnym brakiem jakiego kolwiek poczucia estetyki w dobieraniu kolorów i ubran, tego... poprostu patryka :D:D:D:D Duzo by takich opisów wymyślac :) hehe Nie, ale na serio rece mi opadaja jak o tym pomysle! A tak to? co tu mogem jeszcze naskrobac? No wczoraj bylam z Aska i Justyna (bedzie z nami do jednej kalsy chodzila, prawdopodobnie) w Galerii Kazimierz. Potem nam sie znudzlo i pojechalysmy z Justyna do Tynca gdzies tam do niej na jakis mecz. Niestety droga nam tyle czasu zajela, ze mecz juz by sie zdazyl skonczyc 5 razy. No to tylle. I tak musze konczyc bo ide na polqo z Aska i za 10 min mam byc pod blokiem. No to pozdro dla syskich!!!!!!!

PS- z utesknieniem czekam na : WAKACJE!!!!! :):D:D:D

cleo13 : :