Komentarze: 2
Ojej, już luty, jak te czas szybko zlecial. Jeszcze kilka dni temu byl 14 stycznia, a teraz... Nie mam pojęcia oczym bedzie ta notka, nie mam w sumie o czym pisać no bo, sie nic nie dzialo... jak zwykle zreszta :)
Rano wstalam, umylam glowe, poszlam do ortodonty... poprostu zenada. Dzsiaj zamiast doktor Stawowiak byla jakas inna baba. Przyszlam na 9:00 bo mialam tak ustalone nikogo przede mną nie bylo, a okazalo sie, że zanim mnie baba przyjela minelo 60 min.... lajcik :D POtem wrócilam, zjadlam coś poszlam z sową na pole. W sumie to sie tam nic konkretnego, albo ciekawego nie dzialo. Potem sprzatalm, zadzwonilam po age, żeby do mnie przyszla. Miala przyjść za okolo 40 min. a przyszla za godzinke chyba :) Siedzialyśmy spbie tak, pilyśmy kawke, przy moim "niezawodnym" kompie i zmienialam adze na blogu kolejno: szablon, napisy typu archiwum czy księga, zegarek, muzyke, linki, kalendarz, znowu zegarek... Zegarek i kalendarz zmienialm chyba 3 razy, ale staralm sie byc cierpliwa... co mi z wielllllkiem trudem przychodzi :D ale w końcu sie udalo i aga zadowolona poszla do domciu. W ciągu jej pobytuu mnie robilyśmy jeszcze pare rzeczy, ale o nich nie wspominam :) No, a potem, a raczej teraz bo aga poszla przed chwilka to siedzem i piszem notke jak zresztą widzicie, oprócz tego gadam z madelle i poli (pozdrawiam was). No i to chyba jus.. przynajmniej tak myślem :) Dobra na koniec tylko jesce pozdrowiem kilka osóbek i jus ońcem :):):)
Podziękowania i pozdrowionka for:
Agi- za spoko popoludnie :):):)
Sowy i golka- za w sumie spoko zabawe :)
Poli- za sysko... :*
Madelle- za to że se moge z tobą pogadać :) :*
Aśka- pozdrawiam ciem milej zabawy (przywieź mi oscypka :D:D:D:D) :*
Kamilka- za to, ze jesteś i wogóle... Kocham cie :) :*
(Te podziękowania co są mocniej zaznaczone to znaczy że tym osóbkom scególnie dziękuje :) )