Archiwum 17 lutego 2005


lut 17 2005 Bez tytułu
Komentarze: 6

Ponieważ popelnilam nie wybaczalna rzecz,a mianowicie nie pozdrowilam pana Aleksandra/ Olka/ milosc Aski/ chlopaka Aski to muszem ten wielki blad naprawic. Z tego powodu tez jest ta wyjątkowa noteczka! Przepraszam tych dwojga zakochanych ludziów i proszem o wybaczenie.... :D

 

SPECJALNE pozdrowionka dla:

Asi i Olka dla najfajniejsej parki w nasej skolce :) Trzymajcie sie oby wasza milosc przetrwala jak naaaajdluzej!

 

Dla was dedykujem ten moj piękny wiesniacki wielsyk!

Szlam drogą wpatrując sie w zachód słońca,

umierające już pożólkle liście.

Nagle powiał wiatr,

powierzchnia lustra wzburzona powiewem,

wraz z wiatrem walca zatańczyla...

Liście tak pięknie śpiewaly...

o cudownej milości opowiadaly.

Mówily, że piękna jest.. nieprzezwyciężona.

Szlam dalej,

pole zbóż coś szeptaly,

o milości rozmawialy...

Mówily, że nic nad milość piękniejszego na ziemi nie ma,

ze żyć bez niej się nie da.

Gwiazdy na niebie już migotaly,

do snu ludzi kołysanką utulaly.

A teraz szukam jej...

pięknej, nieprzezwyciężnonej...

We śnie, na jawie, w polu i na niebie....

I tak szukam z samotności umierając,

Dniem i nocą tęsknie do niej...czy do ciebie..?

cleo13 : :
lut 17 2005 Nie bede znowu pisala, ze fajny dzien......
Komentarze: 2

No co znowu zacznem tak samo, ale fajny dzien dzisiaj milam hehehe. No tak rano wstalam o 6:15 pomimo, ze mialam dziej na 8:50. Siedzial przez 30 min i sie nudzilam nie wiedzialam co mam robic przed wyjściem do szkolki. U nas w szkole jest cos takiego glupiego. Ci co mają na 8 to moga do szatni schodzic przed dzwonkiem, a ci co juz maja na ine godziny to musza czekac na ten cholerny dzwonek. Jak rozumiec to dobze jak nie to macie problem. :D No w każdym razie nudzilo nam sie, wiec poszlismy na pole bez kurtek rzucac sie snieżkami. Akcja odjechana na maksa :) PO lekcjach umówiliśmy sie, ze jutro jedziemy wcześniejszym busikiem żeby miec dużo czasu na rzucanie sie sniezkami :D

Na lekcjach nic ciekawego w sumie. juterko mam sprawdzian z majcy z procencików... Ehhh moja pięta achillesowa nie za bardzo kumam o co tam chodzi... :D No w sumie tylko na przyze byl przelom. Po raz pierwszy od poczatku roku mmi sie na tej lekcji nie nudzilo! Aż sama byla zdziwiona! Coś takiego, ze lakcja przyry moze byc ciekawa... no popatrzcie. Po lekcjach trzeba bylo uciekac przed kolegami. Uwzieli sie... :D No co tu wiecej piasc. A no wlasnie. POchwalem sie wam. Pisem ksiazkei mam jus 3 rozdzialy. 

Dzisiaj jesce oprocz tego no... hmm.. napislam noptke na ownlogu, w sumie wyjasnilam se chyba sykoo z Aska, a Aga zaproponowala, ze ona bedzie moja przyjaciolka, ajelsi ot o chodzi to nie mam nic pzeciwko :)

Dobra juz konczem nie mam co pisac. POzdro dla: Agi, Damiana, judki, Aski, Poli, Anki, Magdy, gajki, Oskiego, Golka, patryka, Chrisa, kamila, mackow.... i tam syskich syckich, a i dla madelle :) i wogóle to za duzo tego... :D W kazym rzie wielkie caluski dla syskich!!!!!!!!!!!!!!!!

 

cleo13 : :