Bez tytułu
Komentarze: 6
Ponieważ popelnilam nie wybaczalna rzecz,a mianowicie nie pozdrowilam pana Aleksandra/ Olka/ milosc Aski/ chlopaka Aski to muszem ten wielki blad naprawic. Z tego powodu tez jest ta wyjątkowa noteczka! Przepraszam tych dwojga zakochanych ludziów i proszem o wybaczenie.... :D
SPECJALNE pozdrowionka dla:
Asi i Olka dla najfajniejsej parki w nasej skolce :) Trzymajcie sie oby wasza milosc przetrwala jak naaaajdluzej!
Dla was dedykujem ten moj piękny wiesniacki wielsyk!
Szlam drogą wpatrując sie w zachód słońca,
umierające już pożólkle liście.
Nagle powiał wiatr,
powierzchnia lustra wzburzona powiewem,
wraz z wiatrem walca zatańczyla...
Liście tak pięknie śpiewaly...
o cudownej milości opowiadaly.
Mówily, że piękna jest.. nieprzezwyciężona.
Szlam dalej,
pole zbóż coś szeptaly,
o milości rozmawialy...
Mówily, że nic nad milość piękniejszego na ziemi nie ma,
ze żyć bez niej się nie da.
Gwiazdy na niebie już migotaly,
do snu ludzi kołysanką utulaly.
A teraz szukam jej...
pięknej, nieprzezwyciężnonej...
We śnie, na jawie, w polu i na niebie....
I tak szukam z samotności umierając,
Dniem i nocą tęsknie do niej...czy do ciebie..?
Dodaj komentarz