Komentarze: 3
Coz by tu mozna napisac na temat dzisiejszego dnia?? No spoko bylo, zreszta to sie ostatnio zaczyna coraz czesciej zdarzac:):):) Wstalam sobie raniutko dzisiaj i poszlam z psem i normlanie kolo jedynastej poszlam z moim psem, cezim i Aska na spacer. Potem to w sumie nie pamietam co robilam, chyba obiad jadlam, ale nie jestem pewna:D Pozniej tak kolo 16 poszlam juz z Gunia i Aska na polko. Jak to zazwyczaj bywa (ostatnio) lazilysmy po walach tam i z powrotem i sie normalnie bawilysmy w taka se girke naszego autorstwa co juz znaczy ze jest zajebista:):):D:D:P Coz potem. Mialysmy straszna ochotke na lody, a ze wszytskie sklepy u nas na osiedlu byly zamkniete to zesmy sie udaly do debnika na lody:):) W drodze powrotnej dpotaklysmy Dori i Tymka na rowerach. Gadalismy sobie z nimi chwilke no i wrocilysmy na osiedle. No i cholera Gunia musisla isc se juz no i poszlysmy my z Aska tez do domciu. No a teraz siedze tu sobie i notke pisze i jest tyle rzeczy kore chcialabym napisac... Ale nie ktore nie chca byc tu napisane, a jeszcze inne nie wiedza jak wyrazic to co czuja...;/ Wiec tym normalnie fragmentem chyba zakoncze te notke.
pozdro dla wszytkich (czytaj):
-Guni i Aski,
-Karoliny,
-tych zajebistych (:P) dziewczyny z mojej klasy,
-no i oczywiscie chlopakow z mojej aktualnej i ex kalsy:):):)