Komentarze: 2
No chcialabym, ale nie bylo tak jak zawsze. Bylo zupelnie inaczej. POszlam rano na przystanek. Poczekalam na Age bo Aska nie przychodzila. W koncu przyszla Ale (siostra Aski) powiedziala, ze Aska opjechala wczesniejszym busem bo coa tam... nie wiedziala czemu :D. Jechalam se tak z Aga busikiem. Bylo spoxik. Kierowaca jechal jakby co najmniej pierwszy raz od 5 lat wsiadl za kierownice... a my najzwyczajniej w swiecie nie przejmujac sie tym ze lecimy na wszytskich dookola gadlysmy o Dantym, roznych tego typu duperelach i o tym co sie stalo wczoraj (to juz nie ejst duperela). Doszlysmy do szkolki. Normalka. W wilkiem pospiechu zostawilysmy rzeczy w szatni, zeby nie natknac sie an naszych kochaniutkich kolegow ktorzy jak wejda do szatni to juz sie nie da nawet ruszyc... ja juz wyszlysmy z szatni to poszlysmy pod kalse wykonalysmy nie zmienna czynnos: spisalysmy zadanko ja z majcy od Guni ona ode mnie z Anglika. Na lekcjach bylo narmalnie w sumie. No moze pomijajac oze religie na ktorej bylo tak dziwnie... Ksiądz Nowak sie poklocila z Szutkowsaka nauczycielka od muzyki. Nie bede sie zaglebiac w ta sprawe, ale wiem, ze jestm w tej sprawie po stronie ksiedza Nowaka! Hmmm... co dalej. No nic optem nie bylo chorku to siedzialm z : Gunia, Judkaa, Gaja, Poli i Anka czekjac godzinke na, a nic konkretnego w sumie. Fajnie jak szylysmy do delów ja dotalam kulka o srednicy 7 cm w plecy, a konkretniej za sweter i bluzke. jejciu jakie to zmimne. POtem nam sie nudzilo to poczlam z anka (poszlysmy w samych bluzkach naczy sie ona w bluze a ja w swetrze) rzucac sie sniezkami... fajnie bylo. na gitarze to co zwykal. Dostalam chwyt piosenek pogadalam se z moim nauczycielem.. normalka. No i cóż tam wiecej pisać coś nowego? A no tak 2 rzeczy. 1. zminili nam plan lekcij i nei wiadomo czy bedziemy mialy wf z dziewczynami z 6b :( 2. nie siedziem jush z Aska mowi ze to tak na 2 tygodnie. Spoko teraz siedzem z judka :D Dobra to jush koniec. jesce tylko pozdro dla: GUNI, DAMIANA, JUDKI, Gaji, Anki, Poli, Aski, Madziuni, Kamila, Mackow, madelle... i tam syskich. :*:)