gru 16 2004

Sen o szczęściu...


Komentarze: 0

Chcialam napisać ladny wiersz, bo w glowie mam tyle myśli i uczuć, że musialm je z siebie wyrzucić, a najlatwije przychodzi mi to w ten sposób... Napisalm ten wiersz tak poprostu nie jest on ladny, ani nic, ale to moje uczucia... Nie wiem jak to dalej sie potoczy, ale chyba... aaaa nie ważne, i tak nie umialabym napisać o co mi chodzi... :(  Pozdrawim syskich, aśke, damina, paulinke, kamila i syskich...

 

Jest tak ciemno...

Niebo już okryło sie gdzieździstym płaszczem,

Ale gdzie księżyc, gdzie mój przyjaciel...?

Jest... już myślałam, że i on mnie zostawił...,

ale nie,on zawsze czówa, kiedy wchodze do krainy marzeń,

kiedy zapominam co bóg mi przyniósł w darze,

kiedy nie mączą mnie koszmary...

I znowu on swojim jasnym blskiem poświecił mi po twarzy...

i poszliśmy razem tam gdzie wszystko może sie zdarzyć....

 

cleo13 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz