mar 29 2005

Bez tytułu


Komentarze: 2

No nie zaprzecze, ze nie ma co opisywać bo raczej sie nic nie dzieje, ale cos mozna by naskrobac... cokolwiek :) W kazdym razie dzisiejszy dzien byl calkiem, calkiem. Bylam z dziewczynami w lunaparku i poznalam parkolka hehehe :) :D Potem poszlam z Aga i Aska na polqo i bylo spoko :) NO, a potem noramlka siedzialm na gg. A potem zaczelam sie zastanawiac czy wole samotnosc od bycia z kims... I tak naprawde do konca dalej nie wiem. Kiedy  bylam z kamilem... zawsze jest dobrze. Sa chwile w których wydaeje sie, że nie ma swiata po za tym czlowiekiem, chcemy zeby chwile spedzane z druga osoba sie nie konczyly... Ale przeciez milosc to nie tylko chwile radosci i ta wlasnie druga czesc miloscie mnie zawsze pzerazala i przeraza. Milosc to tez odpowiedzialnosc za nasze decyzje, milosc wcale nie jest prosta, przynajmnije nie dla mnie. NIe wiem dlaczego, ale moze wlasnie to  sprawia, ze sie boje, ze boje sie milosci... Nie którzy mówia, ze jesli sie czegos boimy to powinnismy temu stawiac czolo, inni zas twierdza odwrotnie... a ja? Ja nie wiem co o tym myslec, ale jednoczesnie uciekam... Jak na razie jest mi dobrze choc czasem czegos barkuje... Nie moge caly czas odwracac sie za siebie...

cleo13 : :
Maria
21 stycznia 2011, 13:34
Zawsze możesz pisać o swoich refleksjach na temat świata... nie rezygnuj tak łatwo...
30 marca 2005, 18:03
miłość?Nie,dziękuję.

Dodaj komentarz