lut 28 2005

Bez tytułu


Komentarze: 3

No troske nie pisalam, ale w sumie nie tak dlugo jak na drugim blogusiu. No, ale to nie ważne. Ta nota nie bedzie jakas wyczerpujaco dluga no bo logicznie i niezmiennie nie ma co pisac bo aie nic nie dzieje pomijajac epidemie grypy w mojej szkole... :D hehehe. Ja jestem jedna z osob ktore badal walcza na polu bitwy  i chodza to opustoszalej szkolki. Jednym slowem pelen odjazd. w szkole jakos pusto cicho... :P No ogólnie spoxik chociaz nie zazdoszcze tym chorym nie chcialambym siedziec w domciu. N co tu jesce pisac. Dostalam 3+ za sprawdzianu z majcy... pojawily sie dosc znaczne problemy co do tego do jakiego gimnazjum pójde. Tak wiedzialm ze sie przuyczepi... mame moja mam na mysli. Mój tata raczej nie ma nic przeciwko, ale ona... : " czy musisz isc do najgorszego gimnazjum w karakowie?!". Ale ja sie nie dam i nie odpuszcze. Nie chce isc sama do szkoly, a op za tym to ja do tej szkoly chodzic bede a nie ona... A co! Nie pódzie im tak latwo ze mna :P:P:P:P

No i co tu wiecej pisac.  Wekeend byl do dupy bo nie mogalm pójsc nigdzie bo no bo niby z kim jak syscy chorzy... Siedze w domu mysle o tym co bylo o tym co bedzie... o przeszlosci i przeszlosci. Nie chce myslec o tym co jest nie chce bo to nie cieszy. Nie znajduje ani kropleki szczescia w tym co robie w tym ze zyje teraz a nie potem, a nie kiedys... Moze te slowa nie maja sensu, ale jak juz komus powiedzialm o wierszach cos tam. Moze nasze wiersze napoczatku wydaja sie bezsensowne i glupie... ale to co w nich jest to nasze mysli, a my piszac je chcemy coas swiatu przekazac... A te slowa.. moze rzeczywisice wydaja sie bez sensu, ale ja piszac je tutaj chce cos napisac choc nie robie tego wprost bo nie umiem...

To co bylo... piekne wspomnienia o wsapanialej i spelnionej milosci... Przyjaxnie klotnie, chwile radosci, smutku. Lzy eufori i lzy smutku. Byly milsocie nie spelnione byly nienawisci.. Byly dni piekne i deszczowe. Byla jesien, zima, wiona, lato... Byly dni ktore przezylam... bylo moje zycie...

To co bedzie... bedzie kolejny dzien... milosc, placz, radosc, badzie kolejny dzien moze gorszy moze lepszy, bede ja bede inni. Bede zyc, bede kochac.... a dalej...

Pozdrowionka dla syskich chorych i tych zdrowych... :*

cleo13 : :
01 marca 2005, 12:50
hey...dawno mnie tu nie było... jak coś to chce tylko powiedzieć żebyś wykasowała ten mój blog www.betix.extazy.pl a zapisała www.betix.ziomek.us :( nie podoba mi się to że musiałam zmienić adres ale to nie moja wina:( posstro
Zdrowy ( C 16)
28 lutego 2005, 19:40
Fajna notka !!! :-) Pozdrówka
poli
28 lutego 2005, 19:16
:)

Dodaj komentarz