Aqua Park!!!!!
Komentarze: 2
Dzisiaj mam oczy pisac, gorzej, ze mi sie nie chce :) :D No, ale w sumie przydaloby sie.
Wstalam rano okolo 07:05 i poszlam z psem na spacer. POzniej siedzialm i nie moglam sie doczekac wyjazdu do Aqua Parku W koncu nadeszla ta dlugo oczekiwana przeze mnie chwile i pojechalam z Gajcia i Aska do parku wodnego. Przebralysmy siem szybciutko w stroje i pobieglysmy na basen. Najpierw chyba poszlysmy na prady morskie. Oczywiscie bylo zaje******, extra, swietnie i wogole...! Potem poprostu plywalysmy i wchodzilysmy po sciankach. Potem Gajcyk namowil mnie i Aske zebys poszly na jakas duzo zjezdzalnie (ja z Aska do tej pory zawsze zjezdzalysmy na takiej zoltej w srodku budynku, a nie na tych wielkich). Poszlysmy na gore zjechac z zielonej. Ogolnie bylo fajnie tylko na laczeniach (tam gdzie "zespawali ze soba kawalki rury) byly takie paski o ktore zawsze sie ocieralam i to z deczka bolalo. Oprucz tego walnelam siem w glowe i reke na zakrecie bo nie zle mna szrpnelo na zakrecie :):D Pozniej chcialysmy jeszcze isc na zolta, ale byla taka kolejka ze chyba stalybysmy tam jeszcze godzine (po za tym siem balysmy :D). Potem to juz tylko plywalysmy na pradach morskich i chodzilysmy po linie. Po plywaniu bylysmy tak glodne, ze poszlysmy na pizze:) A potem wrocilysmy do domu i dalej juz nie chce mi sie opisywac :):P
pozdro :*
pozdrow odemnie Aske
ja w ostatnich dniach, siedze na kompie mysle...
Dodaj komentarz