maj 24 2005

Bez tytułu


Komentarze: 1

No wypadaloby cos tam skrobnac, ale nie bardzo wiem co i o czym. Dzisiejszy dzin nie byla jakis szczegolny oprucz tego, ze troche sie w szkole denerwowalam przed przedstawieniem bo naszej wychowawczyni nie bylo. A tak to? Zaskoczyl mnie tylko dzisiaj fakt, ze okazuje sie, ze niktorzy wierza w to co mowie nawet jesli widac, ze to tylko zart :).

Nie mam pojecia co napisac. Chce juz zeby poprostu byly wakacje! pociesza mnie fakt ze chodzenia do szkoly zostalo juz tylko 20 dni. No mnije wiecej po przez ostatnie 3 to pewnie nie bedziemy nic robic konkretnego. POstanowilam sobie, ze teraz bede takie waznijsze pisan na moim pierwszym blogu bo jest mi blizszy niz ten w sumie juz tak dlugo go mam i tyle rzyczy juz tam napisalam i tyle razy mi juz "pomogl". Moze napisze cos o starych sprawach.

To nie jest wcale taka stara sprawa. Agusia :] Nie wiem co u nije bo zachorowala i nie wiedzialm sie z nia od czasu kiedy nie chodzi do szkoly. W sumie zadna strata bo jak by byla w szkole to i tak bym z nia nie gadala :D No, a jak juz widac dalej jestesmy poklocone i jesli dobrze mi sie wydaje to potrwa do jeszcze do konca roku, a nawet dluzej!

Druga Aga.  Z nia sie sysko uspokoilo od kad sie w sumie pogodzilysmy chociaz stosunki jej i dziewczyn z naszej kalsy ograniczja sie do mowienia sobie czesc czy pozyczenia nozyczek.

Asia dalej jest zakochana w Macku, a on w niej. I z tego co widze to ta milosc im szybko nie minie. Ale to dobshe bo ladna z nich parka <lol2> :):D A tak to niektorzy chorzy czy polamani wrocili do szkoly,a ci co jeszcze dalej siedza w domu chba wroca po dlugim weekendzie. No i to chyba na tyle. Pozdro :*

cleo13 : :
poli
25 maja 2005, 18:54
eh spoko:D

Dodaj komentarz